"Kosmiczne Zoo" opowiada historię Małej Żyrafki, która czuje się samotna w Śląskim Ogrodzie Zoologicznym. Zainspirowana opowieścią swojej mamy oraz pomocą gwiezdnego przewodnika, wyrusza w podróż po afrykańskim niebie, poznając gwiazdozbiory przedstawiające zwierzęta. Bohaterka odkrywa, że przyjaciele mogą być różni i często są bliżej, niż się wydaje.
"Seans pokazuje, że astronomia może być bliska każdemu, niezależnie od wieku. Chcemy, aby nasi widzowie nie tylko poznali ciekawe historie o gwiazdozbiorach, ale też dostrzegli wartość w ochronie ciemnego nieba i przyrody" - powiedział podczas piątkowej konferencji prasowej wicedyrektor Planetarium Śląskiego w Chorzowie Damian Jabłeka.
Jest to pierwszy seans stworzony wspólnie przez Planetarium Śląskie oraz Śląski Ogród Zoologiczny. Koszt produkcji wyniósł około 95 tysięcy złotych; została ona sfinansowana ze środków pozyskanych podczas 5. edycji Marszałkowskiego Budżetu Obywatelskiego. Produkcja "Kosmicznego Zoo" trwała mniej niż rok, co było wymuszone rocznym cyklem budżetu obywatelskiego.
"To nie tylko opowieść o Małej Żyrafce, ale także o naszym otoczeniu. Jak mówi nasza bohaterka: +Nie musimy być tacy sami, żeby być przyjaciółmi+. Mam nadzieję, że to przesłanie zostanie z naszymi widzami na długo" - dodał Jabłeka.
Seans porusza także temat ochrony ciemnego nieba - na świecie, także w Polsce, jest coraz mniej miejsc, w których można podziwiać ciemne, rozgwieżdżone niebo, gdyż sztuczne światło utrudnia obserwacje. Twórcy zachęcają widzów do refleksji nad tym, jak każdy z nas może ograniczyć wpływ światła na środowisko.
"Kosmiczne Zoo" pozostanie w repertuarze planetarium przez kilka lat. Organizatorzy zapraszają na premierę 19 stycznia o godzinie 12.00. Seans przeznaczony jest dla dzieci, ale - jak podkreślają pracownicy Planetarium - dostępny będzie dla widzów w każdym wieku, oferując zarówno wiedzę, jak i okazję do wspólnej rodzinnej refleksji.
Piątkowa konferencja połączona była ze spotkaniem z młodymi odkrywcami planetoid, którzy pod kierunkiem nauczyciela Planetarium Śląskiego Grzegorza Przybyły dokonali potwierdzonego odkrycia dwóch nowych obiektów w Układzie Słonecznym. Planetoidy oznaczone jako 2023 TJ74 i 2023 TU200 zostały odkryte w ramach międzynarodowej kampanii poszukiwania planetoid, organizowanej od kilkunastu lat, w której Planetarium Śląskie uczestniczy od trzech lat.
"Te dwa obiekty to sukces uczniów, którzy przychodzą na zajęcia do Planetarium Śląskiego w ramach Akademii Planetarium. Analiza setek zdjęć z dużego teleskopu na Hawajach wymagała od młodzieży cierpliwości i zaangażowania. To nie jest zabawa, a realna praca naukowa. Właśnie dzięki niej poznajemy orbity planetoid i możemy przewidywać ich ewentualne zagrożenie dla Ziemi" - powiedział Przybyła.
Prace nad odkryciami trwały kilka lat, w trakcie których uczestnicy analizowali fotografie nieba przesyłane z Hawajów. Większość obiektów widocznych na zdjęciach to znane już planetoidy, jednak młodzieży udało się dostrzec dwie nieznane wcześniej.
Przybyła zaznaczył, że odkrycie planetoid jest dowodem na to, że współpraca edukacyjna może mieć realny wpływ na naukę. Młodzież nie tylko rozwija swoje pasje, ale także wnosi wkład w badania przestrzeni kosmicznej.(PAP)
autorka: Julia Szymańska
jms/ bar/