NFZ: grupa robocza przyjrzy się wycenie pięciu grup świadczeń

Przedstawiciele AOTMiT, NFZ oraz Towarzystwa Chirurgów Polskich zgodzili się, żeby nowe wyceny świadczeń w chirurgii weszły w życie w zaplanowanym terminie. Jednocześnie powołana zostanie specjalna grupa robocza, która jeszcze raz wnikliwie przyjrzy się wycenie pięciu grup świadczeń.

We wtorek prezesi Agencji Oceny Technologii Medycznych i Taryfikacji oraz Narodowego Funduszu Zdrowia spotkali się z przedstawicielami Towarzystwa Chirurgów Polskich. Spotkanie dotyczyło nowej wyceny świadczeń chirurgicznych. W ocenie TChP zmiana wyceny pogłębi dramatyczny stan kadrowy polskiej chirurgii i utrudni dostęp pacjentom do operacji chirurgicznych.

Jak informuje w komunikacie po spotkaniu NFZ, reprezentanci środowiska chirurgów zgodzili się na potrzebę wyższego finansowania świadczeń w proponowanej kwocie ponad 1 mld zł w skali roku. Wskazali na konieczność wspólnych rozmów dotyczących sposobu obliczania wyceny procedur.

Podkreślono, że szczególną uwagę zwrócono na pięć grup procedur, których wycena została obniżona, i które stanowić będą przedmiot dalszych pilnych analiz. "Wycena 77 na 83 analizowane grupy świadczeń została podwyższona, co przyjęto z uznaniem" - dodano.

"Aby nie opóźniać wprowadzenia dodatkowych, niezbędnych dla działania oddziałów chirurgicznych funduszy, strony zgodziły się, że nowe wyceny świadczeń w chirurgii wejdą w życie w zaplanowanym terminie, czyli z mocą obowiązywania od 1 lipca 2024 r." - poinformowano.

Ponadto, powołana zostanie specjalna grupa robocza, złożona z ekspertów każdej ze stron, która jeszcze raz przyjrzy się wycenie pięciu grup świadczeń, analizując zarówno dane zebrane ze szpitali przez AOTMiT, jak i realne koszty wykonania tych procedur we wszystkich grupach pacjentów. Strony mają spotkać się ponownie we wrześniu, aby poznać wyniki i wnioski z pracy grupy roboczej.

Sprzeciw chirurgów wywołała opracowana przez AOTMiT nowa wycena świadczeń obejmujących choroby przewodu pokarmowego, choroby wątroby, dróg żółciowych, trzustki i śledziony. W opublikowanym 4 lipca liście otwartym Towarzystwo Chirurgów Ogólnym podkreśliło, że od lat obserwowane jest postępujące marginalizowanie roli i miejsca chirurgii.

"Wyceny procedur chirurgicznych są często poniżej realnych kosztów ich wykonania, oddziały chirurgiczne chcące leczyć dobrze wszystkich pacjentów wymagających leczenia operacyjnego są jednymi z najbardziej deficytowych oddziałów szpitali. Działalność tych oddziałów jest powodem zwiększających się zadłużeń szpitali. Powoduje to, iż praca chirurgów, kiepsko przez szpitale wyceniana i opłacana, traktowana jako +zło konieczne+, staje się coraz bardziej frustrująca i mniej atrakcyjna" – czytamy.

Bezpośrednio do prezesa NFZ Filipa Nowaka pismo skierował prezes Zarządu Głównego TChP prof. Krzysztof Zieniewicz, w którym przypomniał uwagi chirurgów opublikowane w liście otwartym. "Wyrażamy zdecydowany sprzeciw wszelkim próbom obniżania finansowania wymienionych procedur zabiegowych endoskopowych i chirurgicznych, dotyczących zarówno górnego, jak i dolnego odcinka przewodu pokarmowego. Absolutnie nie zgadzamy się z likwidacją współczynników korygujących zabiegów chirurgicznych w zakresie układu pokarmowego, a jednocześnie wprowadzanie korzystnych współczynników korygujących dla neurochirurgii, urologii, ortopedii" – wymieniał.

Zwrócił również uwagę, że nieakceptowalne obniżenie finansowania dotyczy zwłaszcza zabiegów resekcyjnych jelita grubego o około 27 proc. oraz zabiegów endoskopowych ablacyjnych jelita grubego o około 50 proc.

W odpowiedzi NFZ i AOTMiT, we wspólnym stanowisku podkreślili, że przegląd wyceny świadczeń w zakresie chirurgii ogólnej to jeden z postulatów zgłaszanych przez dyrektorów szpitali, w tym zwłaszcza szpitali powiatowych.

"Wzrost, który wynika z nowej wyceny AOTMiT, może wynieść nawet 1,18 mld zł w skali roku. To ok. 20 proc. więcej niż dotychczas. Oznacza to, że NFZ zapłaci szpitalom więcej za zabiegi w zakresie chorób przewodu pokarmowego, wątroby, dróg żółciowych, trzustki i śledziony. Najwięcej, bo blisko 551 mln zł w ujęciu rocznym, zyskają szpitale gminne i powiatowe. Szpitale na poziomie województw, zarządzane przez marszałków i szpitale kliniczne — 435 mln zł. AOTMiT szacuje, że dzięki nowej wycenie 714 mln zł zwiększy budżety oddziałów chirurgii ogólnej" – zaznaczono we wspólnym stanowisku.

Przypomniano, że AOTMiT przy ustaleniu wyceny świadczeń posługuje się danymi pozyskanymi bezpośrednio z placówek medycznych, w tym szpitali. Ponadto, jak wyjaśniono, korzysta z zaplecza ekspertów w danej dziedzinie i z doświadczeń innych państw.

Aby zatwierdzona przez ministra zdrowia wycena świadczeń weszła w życie, musi zostać wprowadzona zarządzeniem prezesa NFZ. Trwają konsultacje społeczne projektu zarządzenia prezesa NFZ w tej sprawie, który został opublikowany 28 czerwca. (PAP)

ak/ agz/



Opublikowano: 2024-07-10 07:08

Uwaga! Artykuł pochodzi z portalu internetowego Serwis Naukowy PAP.