PAP nauka i zdrowie
Użytkownik:
Hasło:
Lubelskie/ Drugie ognisko ASF w Polsce w tym roku – w gospodarstwie w pow. bialskim ...     Utracono satelitę do badania metanu ...     Czechy/Zaprezentowano odkrytą przez archeologów osiedle celtyckie sprzed około 2200 lat ...     Świętokrzyskie/ Blisko 100 mln zł na psychiatrię w regionie ...     Rzeszów/ Studenci Politechniki Rzeszowskiej zaprezentowali nowy bolid wyścigowy ...     Łódź/ Marianna urodziła się z guzem w sercu, do szpitala dotarła w ostatniej chwili ...     Służby meteorologiczne Chorwacji i Serbii ostrzegają przed niebezpiecznymi upałami ...     Scanway wybrany przez ESA do przetwarzania zdjęć powierzchni Księżyca ...     Łukasiewicz-AI nowym ośrodkiem badawczym dot. sztucznej inteligencji i cyberbezpieczeństwa ...     ESA wysłała na orbitę satelity Meteosat i Copernicus Sentinel-4 ...    

Naukowcy: narażenie na niektóre pestycydy może zwiększać ryzyko raka prostaty


Narażenie na 22 pestycydy może zwiększać ryzyko zachorowania na raka prostaty, a kontakt z czterema z nich zwiększa również ryzyko zgonu z jego powodu – wykazało badania prowadzone w USA, które publikuje czasopismo „Cancer”.

Część z tych substancji jest stosowana również w Polsce.

Naukowcy ze Stanford University School of Medicine (Stanford, Kalifornia) analizowali zależność między ekspozycją na 295 pestycydów a zachorowaniami na raka prostaty w różnych hrabstwach w USA. Ponieważ rak prostaty rozwija się w większości przypadków powoli, badacze uwzględnili opóźnienie czasowe – od 10 do 18 lat - między ekspozycją na pestycydy a diagnozą tego nowotworu. Gdy eskpozycja na pestycydy miała miejsce w latach 1997-2001, zachorowania na raka prostaty sprawdzano w badanej grupie między rokiem 2011 a 2015, a gdy narażenie na pestycydy miało miejsce w latach 2002–2006, przypadki zachorowań sprawdzano w latach 2016–2020.

Wśród 22 pestycydów wykazujących bezpośredni związek z przypadkami raka prostaty w obydwu analizowanych przedziałach czasowych, trzy już wcześniej powiązano z ryzykiem raka prostaty. Jednym z nich jest herbicyd 2,4-D (kwas 2,4-dichlorofenoksyoctowy), stosowany również w Polsce. W grupie pozostałych 19 pestycydów, których wcześniej nie powiązano z rakiem prostaty, znalazło się: 10 herbicydów, kilka fungicydów i insektycydów oraz jeden fumigant gleby (preparat służący do jej odkażania).

Cztery pestycydy, które powiązano z zachorowaniem na raka prostaty, miały też związek z ryzykiem zgonu z jego powodu. Były to: trzy herbicydy (trifluralin, kloransulam, który nie został zaaprobowany w Polsce oraz diflufenzopyr, również nie zaaprobowany w naszym kraju) oraz jeden insektycyd (tiametoksam).

Autorzy pracy (https://acsjournals.onlinelibrary.wiley.com/doi/abs/10.1002/cncr.35572) zaznaczają, że z tych czterech preparatów jedynie trifluralin jest klasyfikowany przez amerykańską Agencję Ochrony Środowiska (Environmental Protection Agency), jako potencjalny karcynogen (tj. substancja rakotwórcza). Pozostałe trzy środki sa uważane, za "prawdopodobnie nierakotwórcze" lub posiadające dowody na "brak działań rakotwórczych".

Jak ocenił główny autor pracy, Simon John Christoph Soerensen ze Stanford University School of Medicine, wyniki te potencjalnie mogą tłumaczyć geograficzne różnice w występowaniu przypadków raka prostaty oraz zgonów z jego powodu na terenie Stanów Zjednoczonych. Jeśli zależność między poszczególnymi preparatami a ryzykiem raka prostaty zostanie potwierdzona w przyszłych badaniach, można będzie też stworzyć lepsze metody ochrony mężczyzn przed zachorowaniem na ten nowotwór, podsumował. (PAP)

jjj/ zan/




Copyright Copyright © PAP SA 2011 Materiały redakcyjne, fotografie, grafy, zdjęcia i pliki wideo pochodzące z serwisów PAP stanowią element baz danych, których producentem i wydawcą jest Polska Agencja Prasowa S.A z siedzibą w Warszawie, i chronione są przepisami ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych oraz ustawy z dnia 27 lipca 2001 r. o ochronie baz danych. Z zastrzeżeniem przewidzianych przez przepisy prawa wyjątków, w szczególności dozwolonego użytku osobistego, ich wykorzystywanie dozwolone jest jedynie po zawarciu stosownej umowy licencyjnej. PAP S.A. zastrzega, iż dalsze rozpowszechnianie materiałów, o których mowa w art. 25 ust. 1 pkt. b) ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych, jest zabronione.