PAP nauka i zdrowie
Użytkownik:
Hasło:
Korea Płd./ Upały zmniejszyły populację komarów ...     Antyalergiczna tarcza w nosie ...     POLSA: w niedzielę załoga Ax-4 przygotowywała się do powrotu na Ziemię ...     Teorie spiskowe o ISS i lądowaniu na Księżycu nie znikają mimo dowodów naukowych ...     Astronauci misji Ax-4 pożegnali się z załogą ISS; w poniedziałek ruszą w stronę Ziemi ...     Katowice/ Blisko 20 tys. kandydatów na studia w Uniwersytecie Śląskim ...     Węgry/ Najstarsza biblioteka w kraju ratuje cenny księgozbiór przed chrząszczem ...     Opole/ W USK zostanie wszczepiony pierwszy w kraju implant ślimakowy Nexa ...     Ekspertki: wpisy Groka pokazały problem z odpowiedzialnością za treści generowane przez AI ...     Dietetyczka: w wakacje łatwiej zadbać o zdrowie i sylwetkę ...    

Prof. Mandat: przerzuty do mózgowia i rdzenia kręgowego występują ponad 10-krotnie częściej niż guzy pierwotne


W chorobach nowotworowych głównym wyzwaniem dla neurochirurgów są przerzuty do mózgowia i rdzenia kręgowego. Występują one ponad 10-krotnie częściej niż guzy pierwotne ośrodkowego układu nerwowego – twierdzi prof. Tomasz Mandat.

Specjalista mówił o tym podczas konferencji „Onkologia 2025. Perspektywy”, która odbyła się pod patronatem Polskiej Unii Onkologii i Polskiego Towarzystwa Onkologicznego. Omawiano najnowsze terapie, jakie stosowane są w Polsce w leczeniu chorób nowotworowych.

Prof. Tomasz Mandat, który jest kierownikiem Kliniki Nowotworów Układu Nerwowego Narodowego Instytutu Onkologii w Warszawie, zaznaczył, że przerzuty do ośrodkowego układu nerwowego, czyli do mózgowia i rdzenia kręgowego, występują ponad 10-krotnie częściej niż guzy pierwotne.

„Występują one u 25 proc. chorych leczonych z przyczyn nowotworowych, a mediana czasu przeżycia od wystąpienia takiego przerzutu to 24 miesiące od rozpoznania” – wyjaśnił specjalista.

Przerzuty do mózgowia (mózgu, pnia mózgu i móżdżka) oraz rdzenia kręgowego najczęściej powodują takie nowotwory jak rak płuca, czerniak, rak nerki oraz rak piersi. Z danych przedstawionych przez neurochirurga wynika, że przypadku czerniaka tego rodzaju przerzuty występują u 40-60 proc. chorych, a raka płuca – u 40 proc. W raku piersi przerzuty do ośrodkowego układu nerwowego zdarzają się u 30 proc. pacjentek. Z kolei w raku nerki dochodzi do nich u 24 proc. chorych.

Ryzyko przerzutu do mózgowia i rdzenia kręgowego w znacznym stopniu zależy od tego, na jakim etapie choroba nowotworowa została wykryta i rozpoczęto leczenie. Przykładem jest rak piersi. Jeśli zostanie on wcześnie wykryty, a leczenie jest radykalne (z wykorzystanie operacji), to do takich przerzutów dochodzi jedynie u 5 proc. pacjentek.

Ważne znaczenie ma podtyp guza złośliwego. W przypadku raka piersi w podtypie HER2+ oraz tzw. trójujemnym (z brakiem receptorów estrogennych, progesteronowych i HER-2) przerzuty do mózgowia i rdzenia kręgowego zdarzają się u 40-50 proc. chorych. W raku płuca częściej do tych przerzutów dochodzi u pacjentów z mutacją EGFR (40-70 proc. zachorowań), a w czerniaku u chorych z mutacją BRAF (24-58 proc. przypadków).

Według prof. Mandata przerzuty do kości ma 40 proc. chorych z nowotworami złośliwymi, z czego 70 proc. to przerzuty do kręgosłupa. „U 12-20 proc. pacjentów bóle kręgosłupa to w ogóle pierwszy objaw choroby nowotworowej” – zwraca uwagę specjalista.

W Polsce zmaga się z tą dolegliwością znaczna część pacjentów onkologicznych. Z danych przedstawionych przez prof. Mandata wynika, że spośród 400 tys. chorych z nowotworami, 80-100 tys. ma rozpoznane przerzuty do kości, a u 50-70 tys. występują przerzuty do kręgosłupa, z czego ponad 10 tys. pacjentów rocznie wymaga leczenia operacyjnego.

Postęp w neurochirurgii sprawił, że można skutecznie operować coraz więcej pacjentów z przerzutami do mózgowia i rdzenia kręgowego. „Wobec wzrostu skuteczności leczenia nowotworów złośliwych, rola neurochirurgii w nowoczesnej onkologii wzrasta i ulega przedefiniowaniu” – podkreślił prof. Tomasz Mandat.

Zbigniew Wojtasiński (PAP)

zbw/ bar/




Copyright Copyright © PAP SA 2011 Materiały redakcyjne, fotografie, grafy, zdjęcia i pliki wideo pochodzące z serwisów PAP stanowią element baz danych, których producentem i wydawcą jest Polska Agencja Prasowa S.A z siedzibą w Warszawie, i chronione są przepisami ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych oraz ustawy z dnia 27 lipca 2001 r. o ochronie baz danych. Z zastrzeżeniem przewidzianych przez przepisy prawa wyjątków, w szczególności dozwolonego użytku osobistego, ich wykorzystywanie dozwolone jest jedynie po zawarciu stosownej umowy licencyjnej. PAP S.A. zastrzega, iż dalsze rozpowszechnianie materiałów, o których mowa w art. 25 ust. 1 pkt. b) ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych, jest zabronione.