PAP nauka i zdrowie
Użytkownik:
Hasło:
Kirgistan/ Od początku roku 10 dzieci zmarło na odrę ...     Rada NFZ pozytywnie zaopiniowała projekt planu finansowego Funduszu na 2026 r. ...     Nowe metody leczenia raka jelita grubego w publicznym systemie - jest projekt ...     Na Politechnice Wrocławskiej uruchomiono tunel aerodynamiczny ...     Irlandia/ Naukowcy: latawiec może wytworzyć 30 kilowatów energii elektrycznej w ciągu godziny ...     Łódź/ Studenci ASP prowadzą arteterapię na rehabilitacji neurologicznej ...     Dr Barciński: ludzkość ma już duże doświadczenie w powrotach z kosmosu ...     Gdańsk/ Na kampusie PG stanęła wiata rowerowa z łopaty turbiny wiatrowej ...     zdrowie.pap.pl/ Jak rzucić palenie ...     Stan łóżek szpitalnych będzie monitorowany w czasie rzeczywistym - rząd przyjął projekt ...    

Eksperymentalne leczenie uzależnionych od kokainy


Eksperymentalny lek działający na układ nagrody w mózgu pomaga osobom uzależnionym od kokainy zmniejszyć spożycie narkotyków – informuje pismo „Science Translational Medicine”.

Układ nagrody, zwany też ośrodkiem przyjemności to zbiór struktur mózgowych związanych z motywacją i kontrolą zachowania. Ewolucyjnie, mechanizm ten wykształcił się, aby zwiększać prawdopodobieństwo zachowań potencjalnie korzystnych dla przetrwana organizmu - dlatego przyjemne są doznania związane z jedzeniem, rozmnażaniem, aktywnością fizyczną czy interakcjami społecznymi. Neuroprzekaźnikiem odpowiedzialnym za odczuwanie przyjemności jest dopamina.

Niektóre substancje – na przykład alkohol – pozwalają w prosty sposób pobudzać układ nagrody, powodując wydzielanie dużych ilości dopaminy. Ale mózg szybko przyzwyczaja się do zbyt dużej ilości dopaminy, zmniejszając swoją wrażliwość na ten neuroprzekaźnik. Dlatego uzależnionym trudno odczuwać przyjemność z codziennych czynności – chcą dalej zażywać narkotyki.

O ile dostępne są leki pomagające uzależnionym od alkoholu i opioidów, jak dotąd żaden nie został zatwierdzony do leczenia uzależnień od stymulantów, takich jak kokaina i metamfetamina. A to właśnie one są przyczyną około połowy wszystkich zgonów z powodu przedawkowania w USA.

Jak sugerują wcześniejsze badania, opracowany przez szwajcarską firmę farmaceutyczną Novartis lek o nazwie mavoglurant może leczyć zaburzenia związane z używaniem kokainy, ponieważ przywraca wrażliwości mózgu na dopaminę. Lek ten wiąże się z receptorem w mózgu i działa na niego hamująco. W rezultacie komórki stają się mniej wrażliwe na dopaminę.

Nowe badania (https://www.science.org/doi/10.1126/scitranslmed.adi4505) przeprowadzone przez międzynarodowy zespół Ricardo Dolmetscha wykazały, że mavoglurant zachęca osoby z zaburzeniami związanymi z używaniem kokainy do zmniejszenia spożycia stymulantów i może również leczyć inne zaburzenia związane z używaniem substancji.

Naukowcy zrekrutowali 68 dorosłych z zaburzeniami związanymi z używaniem kokainy, którzy chcieli poddać się leczeniu. Uczestnicy w wieku od 18 do 57 lat mieszkali w Argentynie, Szwajcarii i Hiszpanii. 31 spośród nich przyjmowało tabletki mavoglurantu dwa razy dziennie, natomiast reszta otrzymywała placebo.

Uczestnicy codziennie zgłaszali używanie kokainy i dostarczali próbki moczu do testów narkotykowych dwa razy w tygodniu.

W ciągu 14 tygodni osoby przyjmujące mavoglurant zgłaszały używanie kokainy średnio przez 12 dni, natomiast osoby przyjmujące placebo przyjmowały ją przez około 20 dni. Ponad 27 proc. osób przyjmujących mavoglurant twierdziło, że nie zażywa kokainy i miało negatywne wyniki testów na jej obecność w ostatnich trzech tygodniach badania.

To samo dotyczyło około 8 proc. osób z grupy placebo. Uczestnicy przyjmujący mavoglurant pili również mniej alkoholu: 31 proc. z nich całkowicie zaprzestało picia w ciągu ostatnich trzech tygodni badania w porównaniu z około 11 proc. w grupie placebo.

Jak wskazują autorzy, to pierwszy lek który ma potencjał, aby działać w przypadku wielu zaburzeń związanych z używaniem substancji, zwłaszcza, że działa on w przypadku zaburzeń związanych z używaniem stymulantów, które są jednymi z najtrudniejszych do leczenia zaburzeń tego rodzaju. Nie zanosi się jednak, aby stał się panaceum – jeśli miałby zostać zatwierdzony, jego przyjmowanie będzie musiało być połączone z terapią rozmową i grupami wsparcia rówieśniczego.

Poza tym mavoglurant ma skutki uboczne, które mogą zniechęcać do jego przyjmowania - zawroty głowy, ból głowy i nudności.

Paweł Wernicki (PAP)

pmw/ agt/




Copyright Copyright © PAP SA 2011 Materiały redakcyjne, fotografie, grafy, zdjęcia i pliki wideo pochodzące z serwisów PAP stanowią element baz danych, których producentem i wydawcą jest Polska Agencja Prasowa S.A z siedzibą w Warszawie, i chronione są przepisami ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych oraz ustawy z dnia 27 lipca 2001 r. o ochronie baz danych. Z zastrzeżeniem przewidzianych przez przepisy prawa wyjątków, w szczególności dozwolonego użytku osobistego, ich wykorzystywanie dozwolone jest jedynie po zawarciu stosownej umowy licencyjnej. PAP S.A. zastrzega, iż dalsze rozpowszechnianie materiałów, o których mowa w art. 25 ust. 1 pkt. b) ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych, jest zabronione.