PAP nauka i zdrowie
Użytkownik:
Hasło:
Mazowieckie/ W czwartek rozpoczyna się wiosenna akcja szczepienia lisów ...     ONZ: każdego dnia na świecie może dojść do 2 tys. nowych zakażeń HIV z powodu cięć w programie USAID ...     Dyrektorzy instytutów PAN: odpowiedzialność dyrektora za instytut musi iść w parze ze swobodą decyzyjną ...     GIF zakazał sprzedaży jednej serii syropu na kaszel z powodu kryształków cukru ...     Prezes PAN: złożyliśmy nasz projekt ustawy; punktem spornym – nadzór nad instytutami ...     Katowice/ Dziki Indeks i nowe kierunki studiów na Uniwersytecie Śląskim ...     Minister nauki o reformie PAN: potrzeby całego środowiska muszą zostać zabezpieczone ...     WHO: w 2023 r. w Europie i Azji Środkowej ponad 170 tys. zachorowań na gruźlicę ...     Wrocław/ Poprawił się stan dziecka chorego na błonicę, jest już przytomne ...     "FT": Szefowa Fundacji Nobla ostrzegła przed zagrożeniami dla wolności badań naukowych ...    

ESA szuka chętnych do analizy danych zgromadzonych przez sondę Solar Orbiter


Europejska Agencja Kosmiczna (ESA) zaprasza amatorów do pomocy w opracowaniu danych zgromadzonych przez sondę Solar Orbiter. W programie Solar Radio Burst Tracker ochotnicy mogą analizować grafy przedstawiające promieniowanie radiowe.

Oprócz światła widzialnego i odczuwanego na Ziemi ciepła, Słońce wysyła w przestrzeń całą gamę promieniowania różnego rodzaju, w tym radiowe. Jego analiza jest jednym z zadań europejsko-amerykańskiej sondy Solar Orbiter.

Dzięki instrumentowi Radio and Plasma Waves (RPW) sonda potrafi wykrywać nawet słabe sygnały radiowe, a jej położenie umożliwia obserwacje rejonów w pobliżu słonecznych biegunów.

Dane z 5 lat obserwacji prowadzonych z pomocą tego instrumentu podzielono na obejmujące po 6 godzin odcinki przedstawione na 15 tys. grafach. Ponieważ to zbyt duża liczba, aby mogli przeanalizować je specjaliści, Europejska Agencja Kosmiczna ogłosiła właśnie program, który pozwala wziąć udział w tym wyzwaniu naukowcom-amatorom.

„Naukowcy próbowali już opracować algorytmy do automatycznego wykrywania rozbłysków radiowych, ale często są one mniej skuteczne w identyfikowaniu słabszych lub bardziej złożonych sygnałów” – wyjaśnia Katerina Pesini kierująca projektem. „Ponieważ niektóre rozbłyski są słabe, zniekształcone lub rozmazane, potrzebujemy ludzkiego oka!” – dodaje ekspertka.

Zadanie ochotników polega na tym, aby przeglądać wspomniane wykresy i zaznaczyć wszystkie dostrzeżone rozbłyski radiowe.

Na platformie Zooniverse można znaleźć wszystkie potrzebne instrukcje (https://www.zooniverse.org/projects/xbonnin/solar-radio-burst-tracker/about/faq).

Każdy graf ma być przeanalizowany przez osiem osób. Jak podkreślają naukowcy, w ten sposób powstanie pierwszy katalog rozbłysków radiowych obserwowanych przez Solar Orbiter.

Korzyści będą z niego płynęły dwojakie. Po pierwsze pomoże w zrozumieniu zachowania Słońca i jego wpływu na Ziemię.

Badacze przypominają przy tym, że Słońce wchodzi właśnie w szczyt aktywności regulowanej 11-letnimi cyklami. Wiązały się z tym np. widoczne w Europie zorze spowodowane koronalnymi wyrzutami masy. Przedstawione na grafach rozbłyski promieniowania radiowego ściśle wiążą się z takimi erupcjami – tłumaczą naukowcy. Dzięki tworzonemu katalogowi, eksperci będą w stanie dokładnie przyjrzeć się temu, jak aktywność radiowa dziennej gwiazdy zmienia się razem z 11-letnim cyklem.

Po drugie, dane zostaną wykorzystane do wytrenowania sztucznej inteligencji, tak aby w przyszłości mogła prowadzić samodzielnie podobne analizy.

Marek Matacz (PAP)

mat/ agt/




Copyright Copyright © PAP SA 2011 Materiały redakcyjne, fotografie, grafy, zdjęcia i pliki wideo pochodzące z serwisów PAP stanowią element baz danych, których producentem i wydawcą jest Polska Agencja Prasowa S.A z siedzibą w Warszawie, i chronione są przepisami ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych oraz ustawy z dnia 27 lipca 2001 r. o ochronie baz danych. Z zastrzeżeniem przewidzianych przez przepisy prawa wyjątków, w szczególności dozwolonego użytku osobistego, ich wykorzystywanie dozwolone jest jedynie po zawarciu stosownej umowy licencyjnej. PAP S.A. zastrzega, iż dalsze rozpowszechnianie materiałów, o których mowa w art. 25 ust. 1 pkt. b) ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych, jest zabronione.