PAP nauka i zdrowie
Użytkownik:
Hasło:
GIS ostrzega przed salmonellą w partii mrożonych truskawek ...     Szef LPR: wierni swojej maksymie - Latamy, by ratować (wywiad) ...     Dwie masywne czarne dziury pochłaniają gwiazdy w jednej z galaktyk ...     "Rz": Rosną długi szpitali powiatowych ...     Suplementy diety nie mają udowodnionej skuteczności w leczeniu chorób ...     Pacjenci nie są dość dobrze chronieni przed medyczną dezinformacją ...     Ekspert: wynalazki powstałe z myślą o kosmosie stosujemy na co dzień, np. w smartfonie ...     Badanie: wysokie BMI i nadmierne tycie w ciąży zwiększają ryzyko powikłań ...     Zmiany klimatu zagrażają tysiącom gatunków zwierząt ...     Naukowcy o nagłówkach w internecie: kiedyś zwięzłość, teraz klikalność ...    

ZUS zarejestrował w ubiegłym roku 25,5 mln zwolnień lekarskich


W ciągu 2024 roku ZUS zarejestrował w skali całego kraju 25,5 mln zaświadczeń lekarskich o czasowej niezdolności do pracy, które złożyły się w sumie na 253,5 mln dni absencji chorobowej w pracy.

Według najnowszych danych Zakładu Ubezpieczeń Społecznych w 2024 r. do rejestru zaświadczeń lekarskich ZUS trafiło 25,5 mln e-zwolnień, czyli i było to o 300 tys. zaświadczeń chorobowych więcej niż w 2023 r. Były to zwolnienia zarówno z tytułu choroby własnej, jak i z tytułu opieki nad dziećmi czy innymi członkami rodziny.

Zdecydowaną większość stanowiły w tym zestawieniu e-zwolnienia z tytułu choroby własnej - 92 proc. ogółu, w sumie 22,2 mln zaświadczeń lekarskich. Najwięcej zwolnień wydanych zostało na styczeń i październik, gdy w systemach ZUS zarejestrowano po 2,4 mln zaświadczeń w każdym z tych miesięcy.

Przeciętnie z powodu choroby własnej ubezpieczeni w ZUS przebywali w całym roku 33,60 dnia, a przeciętna długość zaświadczenia lekarskiego z tytułu choroby własnej wyniosła 10,83 dnia. Od lat wyraźnie utrzymuje się przewaga zaświadczeń wydawanych kobietom, ich liczba jest pośrednio związana z absencją kobiet w ciąży. Zazwyczaj odsetek wystawionych kobietom zaświadczeń lekarskich wynosi ponad 55,5 proc. W 2022 r. wyniósł – 55,5 proc., w 2023 r. – 55,7 proc, a w 2024 r. – 55,5 proc. ogółu zaświadczeń.

Najdłużej na zwolnieniach lekarskich przebywali ubezpieczeni w wieku pomiędzy 30 a 39 rokiem życia, odsetek liczby dni absencji wyniósł 26,4 proc. W przypadku absencji mężczyzn 24,9 proc. dni absencji dotyczyło ubezpieczonych w wieku między 40 a 49 rokiem życia, a 22,8 proc. mężczyzn między 50 a 59 rokiem życia. W populacji kobiet najdłużej na zwolnieniach przybywały kobiety w wieku 30-39 lat, odsetek dni wykorzystany przez ubezpieczone wyniósł 30,3 proc.

Z danych ZUS wynika, że w porównaniu z rokiem poprzednim w 2024 r. lekarze częściej wystawiali krótkie zwolnienia. Z tytułu choroby własnej było to 9,5 mln zaświadczeń o długości do 5 dni. W tej puli 1,7 mln stanowiły zwolnienia jednodniowe.

Najczęstsze przyczyny niezdolności do pracy pozostają niezmienne od kilku lat niezależnie od regionu kraju. Należą do nich: choroby układu mięśniowo-szkieletowego i tkanki łącznej (41,8 mln dni absencji chorobowej), choroby układu oddechowego (33 mln dni), urazy, zatrucia i inne określone skutki działania czynników zewnętrznych (32,5 mln dni), ciąża, poród i połóg (31,8 mln dni), zaburzenia psychiczne i zaburzenia zachowania (30,3 mln dni), jednostki chorobowe związane z COVID-19 (1,7 mln dni).

Z danych ZUS wynika, że nastąpił wyraźny wzrost zachorowań na krztusiec. Zarówno liczba zaświadczeń lekarskich wystawionych z tego tytułu, jak i liczba dni absencji chorobowej zwiększyły się ponad 30-krotnie. Dwa lata temu było 200 zwolnień, a rok później liczba ta wyniosła 5,6 tys. Absencje wzrosły z 1,2 tys. dni w 2023 r. do 43,1 tys. w 2024 r.

W związku ze zwiększoną liczbą zwolnień lekarskich wzrosły wydatki na absencję chorobową. W 2024 r. wyniosły one ponad 31 mld zł. W 59 proc. pokrywał je Fundusz Ubezpieczeń Społecznych, natomiast w pozostałym zakresie wydatki ponosili pracodawcy i Fundusz Gwarantowanych Świadczeń Pracowniczych.(PAP)

masz/ jann/




Copyright Copyright © PAP SA 2011 Materiały redakcyjne, fotografie, grafy, zdjęcia i pliki wideo pochodzące z serwisów PAP stanowią element baz danych, których producentem i wydawcą jest Polska Agencja Prasowa S.A z siedzibą w Warszawie, i chronione są przepisami ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych oraz ustawy z dnia 27 lipca 2001 r. o ochronie baz danych. Z zastrzeżeniem przewidzianych przez przepisy prawa wyjątków, w szczególności dozwolonego użytku osobistego, ich wykorzystywanie dozwolone jest jedynie po zawarciu stosownej umowy licencyjnej. PAP S.A. zastrzega, iż dalsze rozpowszechnianie materiałów, o których mowa w art. 25 ust. 1 pkt. b) ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych, jest zabronione.