Osoby chore na cukrzycę typu 2, które przestają stosować odchudzające preparaty zawierające semaglutyd, takie jak Ozempic lub Wegovy, mogą uniknąć ponownego przybrania na wadze, jeśli zastosują dietę ketogeniczną - sugerują wyniki badania przeprowadzonego na małej grupie osób.
Semaglutyd należy do klasy leków zwanych agonistami GLP-1, które zmniejszają apetyt i zwiększają uwalnianie insuliny. Są przepisywane osobom chorym na cukrzycę typu 2, aby pomóc im regulować poziom cukru we krwi i schudnąć.
Dotychczas wydawało się, że choć semaglutyd jest skuteczny jeśli chodzi o pozbywanie się nadmiernej wagi, aby utrzymać osiągniętą jej utratę (czyli zapobiec „efektowi jo-jo”), trzeba przyjmować lek przez cały czas. A nie jest on ani tani, ani łatwo dostępny.
Shaminie Athinarayanan z Virta Health (amerykańskiej firmy zajmującej się telezdrowiem) oraz jej współpracownicy przeprowadzili niewielkie badanie (https://link.springer.com/article/10.1007/s13300-024-01547-0) dotyczące możliwości utrwalenia osiągniętego efektu utraty wagi. Inspiracją były wcześniejsze prace, które wykazały, że diety niskowęglowodanowe, takie jak dieta ketogeniczna, pomagają kontrolować poziom cukru we krwi i wagę u osób chorych na cukrzycę typu 2.
Autorzy monitorowali wagę i poziom cukru we krwi 308 dorosłych osób mieszkających w USA chorych na cukrzycę typu 2, które otrzymywały terapię żywieniową w Virta Health. Osiągniętą masę ciała udało się utrzymać na diecie ketogenicznej o niskiej zawartości węglowodanów przez rok po zaprzestaniu stosowania leku Ozempic lub podobnych leków.
W momencie włączenia do badania wszyscy jego uczestnicy przyjmowali leki będące agonistami GLP-1. Dieta ketogeniczna oznaczała, że stosujące ją osoby powinny jeść mniej niż 30 gramów węglowodanów dziennie (lub mniej niż 50 gramów, jeśli są weganami) i około 1,5 grama białka na kilogram masy ciała. Zachęcano, by jeść do momentu poczucia sytości, niezależnie od liczby przyjętych kalorii. W razie potrzeby trenerzy zdrowia i licencjonowani pracownicy medyczni wirtualnie komunikowali się z uczestnikami.
Pomiędzy trzecim a dziewiątym miesiącem badania połowa uczestników zaprzestała stosowania agonistów GLP-1, natomiast wszyscy kontynuowali dietę ketogeniczną przez kolejny rok. Na tym etapie naukowcy nie stwierdzili znaczących różnic w masie ciała ani w poziomie cukru we krwi pomiędzy obiema grupami.
Uczestnicy, którzy zaprzestali przyjmowania agonistów GLP-1, przybrali na wadze tylko około kilograma, podczas gdy osoby, które kontynuowały przyjmowanie leków, przytyły około 2 kilogramów. W obu grupach większość uczestników miała poziom cukru we krwi poniżej progu rozpoznania cukrzycy. Zdaniem autorów sugeruje to, że jeśli zastosować odpowiednią dietę w przypadku wielu osób dalsze stosowanie agonistów GLP-1 nie jest konieczne.
Mogłoby to być korzystne w przypadku trudności z dostępem do leku (który bywa wykupywany przez osoby szukające łatwego sposobu na schudnięcie, na przykład celebrytów) albo poważnych skutków ubocznych. Jednak przed rozpoczęciem stosowania diety niskowęglowodanowej autorzy stanowczo zalecają konsultację z lekarzem: taka dieta może zaszkodzić szczególnie w przypadku osób z chorobami nerek czy zaburzeniami odżywiania.(PAP)
Autor: Paweł Wernicki
pmw/ bar/