Flamingi odfiltrowują drobne żyjątka z wody, co uwidacznia się w składzie ich odchodów, pełnych pozostałości mikroskopijnych organizmów. Podobnie odżywiały się pterozaury, żyjące w późnym okresie jurajskim, 150 mln lat temu – dowodzą naukowcy, m.in. Grzegorz Niedźwiedzki i Krzysztof Otwocki, z Uniwersytetu w Uppsali (Szwecja) i z Instytutu Paleobiologii Polskiej Akademii Nauk w Warszawie.

Pterozaury tworzyły zróżnicowaną grupę latających gadów, które przemierzały przestworza w czasach dinozaurów. Budowa ich szkieletów sugeruje, że przystosowały się do różnych typów środowiska i do zróżnicowanego pożywienia, podobnie jak można to dziś zaobserwować u ptaków.

Niestety, nieczęsto można zdobyć bezpośrednie dowody na to, jak wyglądała ich dieta. Takie znaleziska, jak treść żołądka pterozaurów należą bowiem do rzadkości. Z kolei częste są koprolity, czyli skamieniałe odchody. Jednak w tym wypadku trudno jest powiązać je z konkretnym rodzajem zwierząt.

W najnowszej publikacji naukowcy polscy i szwedzcy opisują trzy koprolity znalezione w kopalni w Wierzbicy. Znajdowały się one na powierzchni pokrytej tropami pterozaurów. Zdaniem paleontologów odchody pochodzą od pterozaurów z grupy Ctenochasmatidae.

Skamieniałości były prześwietlane za pomocą synchrotronu, urządzenia emitującego silne promieniowanie rentgenowskie. Dzięki temu można było opracować trójwymiarowe obrazy wnętrza koprolitów.

W ich wnętrzu odkryto liczne mikroskopijne resztki pożywienia, w tym otwornice (drobne organizmy posiadające pancerzyki), niewielkie pancerzyki morskich bezkręgowców oraz prawdopodobnie resztki wieloszczetów – pierścienic mających robakowate ciało.

Naukowcy sądzą, że filtrowanie pokarmu jest najlepszym wyjaśnieniem tego, że stosunkowo duże pterozaury żywiły się tak drobnym pożywieniem. Były one niczym flamingi późnego okresu jurajskiego.

Więcej: https://peerj.com/articles/7375/ (PAP)

krx/ agt/