"Będziemy zaglądać do ula, opowiadać o procesie powstawania miodu, składzie i biologii rodziny pszczelej, która jest fascynującą, demokratyczną strukturą, wciąż nie do końca przez człowieka poznaną” – powiedział we wtorek PAP Łukasz Przybył z Pszczelarium Katowice, który poprowadzi warsztaty.
W każdym ulu jest ok. 50 tys. pszczół, z czego tylko jedna trzecia to pszczoły lotne – reszta pozostaje wewnątrz ula. Pracują w promieniu do dwóch kilometrów od ula, znacznie wpływając na wzrost zapylenia roślin.
Obecna siedziba Muzeum Śląskiego powstała przed kilkoma laty na terenie zajmowanym kiedyś przez kopalnię „Katowice”, w ścisłym centrum Katowic, w pobliżu hali Spodka i przelotowych tras. Przybył jest jednak spokojny o jakość miodu. „Było wiele badań na ten temat, ich wyniki są uspokajające. Miód produkowany w centrach miast jest czysty, pszczoły dbają o to, bo to zapas jedzenia dla całej rodziny” – wyjaśnił.
Nie ma też obaw o pożywienie dla pszczół – teren wokół Muzeum Śląskiego został zaprojektowany pod potrzeby owadów zapylających, rosną tam miododajne rośliny, dobrane też pod względem terminów kwitnienia tak, by pszczoły mogły kolejno z nich korzystać.
Przez cały lipiec przy Muzeum Śląskim będą się odbywać warsztaty pszczelarskie „Tajemnice pszczelego ula”. Przeznaczone dla dzieci zajęcia odbywać się będą przy otwartych ulach, a uczestnicy będą brać udział w typowych pracach pszczelarskich z udziałem żywych owadów.
Rodziny z dziećmi będą mogły wziąć w nich udział w niedziele, 8 i 22 lipca. Zajęcia dla grup zorganizowanych zaplanowano na lipcowe środy - 4, 11 i 18 lipca. (PAP)
Autorka: Anna Gumułka
lun/ agt/