Lubelskie/ Wykryto kolejne ognisko ASF u świń

Kolejne ognisko afrykańskiego pomoru świń (ASF) u trzody chlewnej wykryto w gospodarstwie w gminie Komarówka Podlaska (Lubelskie) - poinformował w piątkowym komunikacie Główny Lekarz Weterynarii. To 107. ognisko ASF u świń w Polsce.

Nowy przypadek choroby u trzody chlewnej stwierdzono na podstawie wyników badań przeprowadzonych przez krajowe laboratorium referencyjne ds. ASF, czyli Państwowy Instytut Weterynaryjny w Puławach.

Ognisko ASF stwierdzono w gospodarstwie położonym w gminie Komarówka Podlaska, w powiecie radzyńskim (Lubelskie), w którym utrzymywano 25 świń. Wdrożono w nim procedury związane z likwidacją choroby. Gospodarstwo to znajduje się w obszarze już objętym ograniczeniami w związku z wcześniejszymi przypadkami afrykańskiego pomoru świń.

To trzecie wykryte w tym roku ognisko wirusa afrykańskiego pomoru świń. ASF wykryto w Polsce w lutym 2014 r., od tamtego czasu tę chorobę u świń ujawniono w 107 ogniskach. W ubiegłym roku było 81 ognisk ASF u świń.

ASF u świń odnotowano w trzech województwach: podlaskim, lubelskim i mazowieckim. Ponadto wykryto około tysiąca przypadków tej choroby u dzików, przy czym jeden przypadek może dotyczyć kilku odstrzelonych lub padłych zwierząt. Zarażone dziki znajdowano na terenie województw podlaskiego, lubelskiego, mazowieckiego i warmińsko-mazurskiego.

29 grudnia prezydent Andrzej Duda podpisał tzw. specustawę, która ma pozwolić skuteczniej zwalczać afrykański pomór świń. Zakłada ona m.in. uśmiercanie odłowionych dzików i budowę ogrodzenia przed dzikami na wschodniej granicy.

Samorząd woj. lubelskiego wdrożył w ubiegłym roku własną inicjatywę, która ma służyć zapobieganiu rozprzestrzeniania się wirusa ASF. Wypłacił ponad 100 tys. zł jako nagrody za znalezienie 250 padłych dzików i za zastrzelenie 260 samic dzika w regionie. Ostatnio podjęto decyzję o kontynuowaniu akcji do końca czerwca tego roku.

ASF jest niegroźny dla ludzi, ale przynosi znaczne straty gospodarcze, dotyczące zarówno produkcji trzody chlewnej, jak i poważne ograniczenia w produkcji i sprzedaży wyrobów z mięsa. Wykrycie wirusa w gospodarstwach wiąże się z usypianiem wszystkich zwierząt w danej hodowli oraz z ograniczeniami na obszarach je otaczających. (PAP)

Autor: Zbigniew Kopeć

edytor: Bożena Dymkowska

kop/ dym/



Opublikowano: 2018-01-12 11:46

Uwaga! Artykuł pochodzi z portalu internetowego Serwis Naukowy PAP.