Kraków/ Szpital Żeromskiego dostał rozmrożone szczepionki

Szpital Żeromskiego w Krakowie dostał ponad 1,8 tys. rozmrożonych dawek Pfizera i musi je wykorzystać do soboty wieczorem. Dyrektor placówki zapewnia, że zrobi wszystko, aby żadna dawka się nie zmarnowała, co oznacza zmianę harmonogramu szczepień. Zamówienie było na preparaty zamrożone.

Rządowa Agencja Rezerw Strategicznych zapewniła, że placówka może liczyć na pomoc w razie problemów.

"Skontaktowaliśmy się już z koordynatorem szczepień prowadzonych przez szpital i zapewniliśmy, że placówka ta może liczyć na naszą pomoc w sytuacji, gdyby nie udało się zorganizować szczepień dla ponad 1,8 tys. osób. Szpital przekazał nam, że da radę wykorzystać wszystkie dawki. Monitorujemy sytuację" – powiedział w środę PAP Krzysztof Bielak z Rządowej Agencji Rezerw Strategicznych.

Na pytanie o przyczynę dostawy rozmrożonego zamiast zamówionego zamrożonego preparatu odpowiedział, że jest to kwestia techniczna, systemowa – szpital po raz pierwszy zamówił zamrożone szczepionki, ale nie zdążył jeszcze przejść systemowej procedury kwalifikującej go do otrzymania dawek zamrożonych.

Szpital Specjalistyczny im. Stefana Żeromskiego kupił lodówki przystosowane do przechowywania preparatów i spodziewał się dostawy zamrożonych dawek. Transport rozmrożonego produktu oznacza zmianę harmonogramu szczepień i konieczność wykorzystania wszystkich ponad 1,8 tys. dawek.

"Zrobimy wszystko, aby żadna dawka się nie zmarnowała" – powiedział dyrektor szpitala im. S. Żeromskiego Jerzy Friediger.

Zapytany o to, czy w razie zagrożenia zmarnowaniem się dawek placówka będzie szczepić poza kolejnością, odpowiedział, że nie.

"Pacjenci kierowani są na szczepienia za pośrednictwem infolinii. Jeśli zdarzy się tak, że jakieś pojedyncze sztuki zostaną w sobotę, to mamy listę osób oczekujących, zapisanych wcześniej, spełniających warunki, a także gotowych przyjechać do szpitala w ciągu pół godziny" – powiedział PAP dyrektor.

Rzeczniczka placówki Anna Górska poinformowała, że na szczepienia w punktach szpitala zapisanych jest 1,1 tys. osób z grupy wiekowej 52-61 lat.

Do soboty placówka musi znaleźć jeszcze ok. 700 osób. Jak powiedział dyrektor, będą to osoby zgłaszające się na szczepienia za pośrednictwem infolinii.(PAP)

Autor: Beata Kołodziej

bko/ joz/



Opublikowano: 2021-04-07 15:36

Uwaga! Artykuł pochodzi z portalu internetowego Serwis Naukowy PAP.