PAP nauka i zdrowie
Użytkownik:
Hasło:
Zachodniopomorskie/ Jest miejsce pod nową stację pogotowia ratunkowego w Koszalinie ...     MS/ W konsultacjach projekt zmiany regulaminu sądów dot. spraw o zmianę płci ...     Łódź/ Każda rodząca w ICZMP może skorzystać z bezpłatnego znieczulenia ...     Opole/ Wszczepiono pacjentowi spersonalizowany implant stawu biodrowego ...     Wielichowska: rozpoczynamy społeczną kampanię edukacyjną "Naturalnie, że in vitro" ...     Białystok/ Zmarł prof. Jerzy Niemiec – były prorektor Uniwersytetu w Białymstoku ...     Kraków/ Oddział Kardiologii i Chorób Wewnętrznych w Rydygierze wyremontowany ...     Warmińsko-mazurskie/ Nowy rezerwat przyrody "Jezioro Mścin” ...     W. Brytania/ Szkocki parlament zaczyna prace nad ustawą o wspomaganym umieraniu ...     Turcja/ Co czwarty mieszkaniec Stambułu jest spakowany na wypadek trzęsienia ziemi ...    

Hubble nagrał uderzenie sondy DART w asteroidę


Kosmiczny Teleskop Hubble’a zarejestrował kolizję sondy DART z asteroidą Dimorphos. Zgodnie z planem półtonowy próbnik uderzył w Dimorphosa, aby sprawdzić możliwości ochrony Ziemi.

W ramach misji DART (Double Asteroid Redirection Test) ważąca ponad pół tony sonda uderzyła w asteroidę Dimorphos okrążającą inną asteroidę - Didymosa. Choć obiekty te nie grożą Ziemi, to stanowiły dobry cel do sprawdzenia, czy w razie groźby uderzenia jakiejś asteroidy w planetę, można zmienić jej trajektorię.

Misja zakończyła się powodzeniem - Dimorphos zmienił swoją orbitę wokół Didymosa.

Kolizja uwolniła jednocześnie w przestrzeń ponad 100 tys. ton pyłu i skał. Materiału rozproszonego na duże odległości nie zdołał w całości zarejestrować mały, towarzyszący sondzie DART satelita. Dokonał tego jednak Kosmiczny Teleskop Hubble’a, który dokładnie pokazał, w jaki sposób pył i skalne odłamki rozproszyły się w przestrzeni.

To ważne informacje dla naukowców.

„Uderzenie w misji DART dotyczyło podwójnego układ asteroid. Dotąd, nigdy nie byliśmy świadkami kolizji jakiegoś obiektu z asteroidą w układzie podwójnym zarejestrowanej w czasie rzeczywistym. Wyniki są zaskakujące. Myślę, że to fantastyczne. Wiele się tutaj dzieje i zajmie trochę czasu, zanim wszystko uda się zrozumieć” - powiedział pracujący nad misją naukowiec, dr Jian-Yang Li.

Nagranie rozpoczyna się ponad godzinę przed uderzeniem. Później widać na nim stożek utworzony z wyrzucanego materiału i pozostający za asteroidą ogon, powstający pod wpływem ciśnienia wiatru słonecznego. W międzyczasie, przez oddziaływanie z układem asteroid, powstają obracające się struktury przypominające wiatrak.

„Kiedy po raz pierwszy zobaczyłem te zdjęcia, nie mogłem uwierzyć w to, co się na nich ukazało. Pomyślałem, że może nagranie jest rozmyte” - opowiadał dr Li.

Wyjątkowemu wydarzeniu przyglądały się także inne instrumenty - kosmiczne i naziemne, w tym Teleskop Jamesa Webba.

Więcej informacji na stronach: https://www.nature.com/articles/s41586-023-05811-4, https://www.nasa.gov/feature/goddard/2023/hubble-captures-movie-of-dart-asteroid-impact-debris, https://www.youtube.com/watch?v=SYvxLedAcoE&t=15s(PAP)

Marek Matacz

mat/ bar/




Copyright Copyright © PAP SA 2011 Materiały redakcyjne, fotografie, grafy, zdjęcia i pliki wideo pochodzące z serwisów PAP stanowią element baz danych, których producentem i wydawcą jest Polska Agencja Prasowa S.A z siedzibą w Warszawie, i chronione są przepisami ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych oraz ustawy z dnia 27 lipca 2001 r. o ochronie baz danych. Z zastrzeżeniem przewidzianych przez przepisy prawa wyjątków, w szczególności dozwolonego użytku osobistego, ich wykorzystywanie dozwolone jest jedynie po zawarciu stosownej umowy licencyjnej. PAP S.A. zastrzega, iż dalsze rozpowszechnianie materiałów, o których mowa w art. 25 ust. 1 pkt. b) ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych, jest zabronione.