PAP nauka i zdrowie
Użytkownik:
Hasło:
Szczepionka przeciwko odrze w plastrze na skórę bezpieczna i skuteczna ...     Opolskie/ ZUS zabiera nienależne zasiłki chorobowe ...     Polski czujnik do nieinwazyjnego monitorowania stanu wody w organizmie ...     Kleszcze groźne również dla zwierząt domowych (wideo) ...     Związki zawodowe w WUM zapowiadają protest w dniu wyborów rektora ...     Zbadano, dlaczego niektóre planety spadają na gwiazdy ...     Olbrzymi łosoś miał zęby jak słoniowe kły ...     Prof. Balwicki: jednorazowe e-papierosy szkodzą podobnie jak te wielokrotnego użytku ...     Historyk: przemoc stadionowa w XX-leciu była przejawem brutalności życia publicznego (wywiad) ...     Warszawa/ Policja odzyskała część starodruków skradzionych z Biblioteki UW ...    

Lubelskie/ Najstarsze znalezisko wyrobu miedzianego w Polsce


Odkryta w powiecie hrubieszowskim siekierka z IV-III tysiąclecia p.n.e., identyfikowana z kulturą trypolską, jest najprawdopodobniej najstarszym znaleziskiem wyrobu miedzianego na terenie Polski - poinformował Lubelski Wojewódzki Konserwator Zabytków.

Cenny zabytek odnaleziono w miejscowości Matcze w gminie Horodło (Lubelskie).

Jak opisał konserwator, niewielka siekierka ma 7,4 cm długości, szerokie wachlarzowate ostrze o szerokości 4,1 cm, prostokątny nieco wypukły obuch o wymiarach 0,9 cm x 0,6 cm, a jej grubość dochodzi do 1 cm.

Analizując znalezisko pod względem przynależności chronologicznej i kulturowej, archeolog z zamojskiej delegatury Wojewódzkiego Urzędu Ochrony Zabytków Wiesław Koman zwrócił się o pomoc do prof. Elżbiety Kłosińskiej z Instytutu Archeologii UMCS w Lublinie. Specjalistka wykluczyła przynależność prezentowanej siekierki do kultur z epoki brązu, gdyż artefakt ten w żaden sposób nie odpowiadał znanym i dość dobrze już rozpoznanym typologiom siekier z tego okresu.

"Ponadto nasza siekierka została wykonana w dość prosty 'prymitywny' sposób odlewniczy, w płasko-wypukłej formie, nie stosowanej już w rozwiniętej metalurgii epoki brązu. Należało więc zwrócić uwagę na wcześniejszą epokę neolitu. Niestety, w inwentarzach kultur neolitycznych z terenu Polski brak takiego odpowiednika" - zrelacjonował lubelski konserwator w mediach społecznościowych.

Zagadkę udało się rozwiązać, sięgając po znaleziska archeologiczne z terenu Ukrainy. "Wiesław Koman natrafił bowiem na publikację identycznego znaleziska siekiery z miedzi odkrytej w miejscowości Szczerbaniwka w rejonie Kijowa, gdzie towarzyszące jej fragmenty ceramiki naczyniowej pozwoliły przypisać ją kulturze trypolskiej i datować ją na późny okres rozwoju tej kultury, szacowany na IV-III tysiąclecie p.n.e." - podał konserwator.

Uznał jednak, że fakt pojawienia się siekierki na terenie wschodniej Polski jest "zaskakujący" - ze względu na to, że zasięg terytorialny kultury trypolskiej obejmował tereny dzisiejszej Bułgarii, Rumunii, Mołdawii i zachodniej Ukrainy.

"Co prawda mamy odnotowane znaleziska ceramiki naczyniowej kultury trypolskiej z Gródka, gm. Hrubieszów, a obecność tej siekierki w pobliskim Matczu można uznać za potwierdzenie osadnictwa ludności tej kultury także we wschodniej Polsce, przynajmniej na odcinku górnego Bugu. Taką tezę może potwierdzać także luźne znalezisko podobnej siekierki miedzianej w Wożuczynie, gm. Rachanie, pow. tomaszowski, o której pisał doc. Jan Gurba (https://bazhum.muzhp.pl/media//files/Acta_Universitatis_Lodziensis_Folia_Archaeologica/Acta_Universitatis_Lodziensis_Folia_Archaeologica-r1992-t16/Acta_Universitatis_Lodziensis_Folia_Archaeologica-r1992-t16-s71-74/Acta_Universitatis_Lodziensis_Folia_Archaeologica-r1992-t16-s71-74.pdf), i która powinna znajdować się obecnie w Instytucie Archeologii UMCS w Lublinie" - skomentował konserwator.

"Mamy zatem do czynienia chyba z najstarszym znaleziskiem wyrobu miedzianego na terenie Polski, co byłoby bardzo dużą sensacją" - podsumował.

Konserwator poinformował, że siekierka niebawem zostanie przekazana do zbiorów Muzeum w Hrubieszowie, gdzie zostanie poddana dalszym badaniom.(PAP)

bar/ zan/




Copyright Copyright © PAP SA 2011 Materiały redakcyjne, fotografie, grafy, zdjęcia i pliki wideo pochodzące z serwisów PAP stanowią element baz danych, których producentem i wydawcą jest Polska Agencja Prasowa S.A z siedzibą w Warszawie, i chronione są przepisami ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych oraz ustawy z dnia 27 lipca 2001 r. o ochronie baz danych. Z zastrzeżeniem przewidzianych przez przepisy prawa wyjątków, w szczególności dozwolonego użytku osobistego, ich wykorzystywanie dozwolone jest jedynie po zawarciu stosownej umowy licencyjnej. PAP S.A. zastrzega, iż dalsze rozpowszechnianie materiałów, o których mowa w art. 25 ust. 1 pkt. b) ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych, jest zabronione.