PAP nauka i zdrowie
Użytkownik:
Hasło:
Wrocław/ W szpitalu uniwersyteckim zabiegi wszczepienia endoprotezy kolana z pomocą robota ...     Polacy biorą udział w tworzeniu programu wczesnego wykrywania raka prostaty ...     Sejm/ Komisja Zdrowia za projektem ustawy o finansowaniu in vitro ...     W. Brytania/ Badanie: jeden na pięciu mężczyzn w Walii nie myje rąk po skorzystaniu z toalety ...     Sejm skierował projekt ustawy o finansowaniu in vitro do Komisji Zdrowia ...     Centrum Astronomiczne PAN otworzyło obserwatorium w Chile ...     Dr M. Majewski: akcję „Wisła” można zakwalifikować jako typową sowiecką akcję deportacyjną (wywiad) ...     Naukowcy: potrzebne ustandaryzowanie bazy danych nt. ofiar drapieżników wśród zwierząt gospodarskich ...     Środek z chlorem zwalcza bakterie C.difficile równie nieskutecznie, jak czysta woda ...     Niemcy/ Eksperci: edukacja przy pomocy tabletów i laptopów ogłupia uczniów ...    

Lubelskie/ Grot włóczni z epoki brązu znaleziony w Lubyczy Królewskiej


Grot włóczni z krzemienia został znaleziony w Lubyczy Królewskiej (Lubelskie). Zabytek datowany jest na wczesną epokę brązu tj. 1990-1750 lat p.n.e. Po specjalistycznych badaniach artefakt trafi do muzeum w Tomaszowie Lubelskim.

O znalezisku poinformował w poniedziałek w mediach społecznościowych lubelski konserwator zabytków Dariusz Kopciowski. Zachowany w całości grot krzemienny został znaleziony podczas rozsuwania ziemi, którą dostarczono na jedną z posesji w Lubyczy Królewskiej (pow. tomaszowski) w celu wyrównania terenu. „Miejsce pobrania tej ziemi jest na razie nieokreślone, a więc nie znamy miejsca skąd pochodzi to narzędzie. Sprawę będziemy dalej rozpoznawać” – zapowiedział konserwator.

Jak podał, całkowita długość grotu wynosi 18 cm, jego największa szerokość dochodzi do 6,2 cm, natomiast grubość ostrza wynosi 0,9 cm. Długość samego ostrza to 12 cm. Wstępnej oceny zabytku na podstawie fotografii dokonał prof. Jerzy Libera z Instytutu Archeologii UMCS w Lublinie, podkreślając unikatowy charakter tego znaleziska, ponieważ – jak podano w komunikacie - tego typu groty są bardzo rzadko znajdywane na powierzchni gruntu.

„Częściej występują w zwartych zespołach grobowych, jako dary grobowe dla osoby zmarłej. Być może w tym przypadku jest tak samo, gdyż nie znamy rzeczywistego kontekstu znaleziska, Poza tym grot jest zachowany w całości, bez jakichkolwiek śladów użytkowania i zniszczeń (nie ma odłamań, pęknięć, ani wykruszeń), co mogłoby potwierdzać tę hipotezę” – wyjaśnił konserwator.

Ze wstępnych oględzin wynika, że grot wykonano z krzemienia wołyńskiego o ciemnoszarej barwie z przebarwieniami beżowo-popielatymi. Konserwator poinformował, że zabytek można przypisać ludności kultury mierzanowickiej i datować na wczesny okres epoki brązu, czyli 1990-1750 lat p.n.e. Zasięg terytorialny tej kultury zajmuje duże tereny Polski południowej, środkowej i wschodniej, aż po zachodnią Ukrainę (Wyżyna Wołyńska).

„Grot zapewne został wykonany przez wybitnego specjalistę zajmującego się wytwarzaniem tego typu narzędzi, znającego bardzo dobrze strukturę i właściwości surowca na którym pracował, gdyż jedno niewłaściwe uderzenie przy obróbce i kształtowaniu krzemiennego narzędzia mogło spowodować jego nieodwracalne uszkodzenia lub pęknięcia, co niweczyło wielogodzinną pracę wytwórcy” – wyjaśnił Dariusz Kopciowski.

Po wykonaniu specjalistycznych badań, odnaleziony grot włóczni trafi do Muzeum Regionalnego im. dra Janusza Petera w Tomaszowie Lubelskim.(PAP)

autorka: Gabriela Bogaczyk

gab/ pat/




Copyright Copyright © PAP SA 2011 Materiały redakcyjne, fotografie, grafy, zdjęcia i pliki wideo pochodzące z serwisów PAP stanowią element baz danych, których producentem i wydawcą jest Polska Agencja Prasowa S.A z siedzibą w Warszawie, i chronione są przepisami ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych oraz ustawy z dnia 27 lipca 2001 r. o ochronie baz danych. Z zastrzeżeniem przewidzianych przez przepisy prawa wyjątków, w szczególności dozwolonego użytku osobistego, ich wykorzystywanie dozwolone jest jedynie po zawarciu stosownej umowy licencyjnej. PAP S.A. zastrzega, iż dalsze rozpowszechnianie materiałów, o których mowa w art. 25 ust. 1 pkt. b) ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych, jest zabronione.